Jak tylko zobaczyłam chusty wzorem Sweet Dreams to wiedziałam, że ja też taką będę miała.
Kiedy, to była "inna para kaloszy".
Ale będę miała i już.
W końcu dopięłam swojego i mam, zrobiłam, przez dwa dni. Jak na mnie to tempo zabójcze, bo i tak bez prucia sie nie obyło, ale jak zaczęłam to do 1 w nocy siedziałam i dziergałam. Zaczęłam w piątek, a w sobote rano sprułam cały urobek, bo jednak nie tak wychodziło, za to w poniedziałek rano zostało mi tylko pół rządka pikotek do zrobienia.
A co najważniejsze to tempo przyspieszała grubość włóczki, zrobiona jest z 100% wełny merino, ręcznie farbowanej, kupiłam ją w Yarn Art, a pokazywałam w poście "precelki"
grubość włóczki to 300m/100g, a zużyłam 148g
robiona na drutach 5,5 mm KP
wymiary chusty 200/60cm w najszerszym miejscu
wzór do kupienia na Ravelry
Będzie następna, obowiązkowo.
Tym razem z cieńszej włóczki i na pewno z koralikami, tak jak powinno być, może jeszcze przed świętami, zależy jak się ułoży.
Najpierw muszę pokończyć ozdoby choinkowe, a i porządki by się przydało zacząć.
I paczuszkę dla "Dzieci" z akcji robotka-2013 jeszcze zrobię, wiem że jedni już wysłali, ja jeszcze nie, ale w przyszłym tygodniu na pewno pójdzie, muszę kilka rzeczy skończyć, ale pomysły są.
Piękna chusta :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, to na razie moja ulubiona, również z uwagi na włóczkę.
OdpowiedzUsuń