Żeby nie być gołosłownym, i że czasami robie coś poza dziergałkami, pokażę trochę przeszłości.
Od czasu do czasu na warsztat wpadnie też decupage.
Nie są to jakieś rewelacje,
technika jeszcze nie dopracowana, potrzebowałyby tez sporo cieniowania ale to jedne z pierwszych prac w tej technice.
To część prac, w tym roku zrobiłam też trochę jajek decu, ale pokażę je może bliżej wielkanocy, teraz to bardziej wypadałoby już bombki pokazywać, ale takich nie robiłam jeszcze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz