niedziela, 5 stycznia 2014

Tańcząc Kankana

Witam serdecznie w Nowym Roku 2014!!!!!!


Pierwsze postanowienie na Nowy Rok  to oczywiście pokończyć pozaczynane robótki.

Może nie wszystkie od razu, ale chociaż z połowę, to już byłby sukces.


No i skończyłam.

Fakt faktem, że to chusta zaczęta jako ostatnia, 
ale pierwsi będą ostatnimi.


Tak więc przedstawiam chustę Francuski Cancan, wzór płatny na Ravelry

zrobiłam ją z włóczki Karisma Dropsa,  kolor 64,
zużyłam 5 motków i troszke z 6, około 10g

Druty 5,5mm Knit Pro


chusta jest wielka, ale taką chciałam,

200cm na 62 cm w najszerszym miejscu 






jak widać, na łóżku nie chciała sie zmieścić 

na zdjęcie załapała sie oczywiście Ewelina, lubi zdjęcia.







Prawdziwy kolor chusty jest zbliżony do tego zdjecia, ale toche bardziej ciemny, określiłabym go jako stalowy - a takie bardzo lubię.

Chusta jest mięciutka, cieplutka i milutka,
a praca nad nią to sama przyjemność, 
robótki przybywało bardzo szybko, (bo i włóczka gruba)

ale bez prucia sie nie obyło, ale to szczegół nie warty głębszych rozważań.

2 komentarze:

  1. Piękny kankan Aguś, a jaki on duuuży, podziwiam, nawet sobie nie wyobrażam ile to dłubania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje Joluś - ale zdziwiłabyś sie , wcale nie tak dużo, bardzo przyjemnie i szybko sie robiło.

    OdpowiedzUsuń